Najczęstsze mity o dentystach


Wizyta u dentysty to dla wielu osób wciąż traumatyczne przeżycie, kojarzące się z bólem i stresem. Najczęściej wynika to ze złych doświadczeń z dzieciństwa. Nierzadko główną przyczyną jest podejście rodziców, którzy wytworzyli aurę strachu wokół całej sprawy. Tymczasem stomatolog nie powinien być rodzajem straszaka wykorzystywanym przeciwko dzieciom, które nie chcą myć zębów, jedzą zbyt wiele słodyczy lub zachowują się nieodpowiednio. Takie skojarzenia utrwalają się w pamięci, a same traumy niejednokrotnie towarzyszą nam do końca życia. Podobnie jest z mitami dotyczącymi nie tylko samych dentystów, ale ogólnie rzecz ujmując – stomatologii. Które z nich pojawiają się najczęściej?

Mit nr 1 – Leczenie kanałowe wiąże się z ogromnym bólem

Wiele osób na hasło “leczenie kanałowe” reaguje panicznym strachem. Obawiają się bólu i częstych wizyt u dentysty. Warto jednak pamiętać, iż obecnie wykonywane leczenie endodontyczne odbywa się przy zastosowaniu znieczulenia miejscowego. Przed jego podaniem, stomatolog sprawdza jaki jest stopień zaawansowania stanu zapalnego, a także długość zęba i jego kształt. Dzięki tym informacjom jest w stanie lepiej dopasować środek znieczulający.

Warto pamiętać również o tym, że po usunięciu miazgi z zęba, a tym samym jego unerwienia, nie będzie już bolał. Aby mieć pewność, iż dawka oraz stężenie znieczulenia zostały odpowiednio dobrane, warto skorzystać z usług renomowanych gabinetów, gdzie pracujący lekarze przywiązują bardzo dużą wagę do komfortu pacjenta podczas wykonywania zabiegów.

Mit nr 2 – Stomatolog nie zauważy braków w pielęgnacji zębów, jeśli zostaną dobrze umyte przed wizytą

Wiele osób bagatelizuje kwestie związane z regularnym myciem zębów, ich nitkowaniem oraz stosowaniem płynów. Jednocześnie nie chcą przyznać się do tego faktu przed dentystą, pieczołowicie szorując zęby przed planowaną wizytą. Niestety pojedyncze czyszczenie w żaden sposób nie zmniejszy zaniedbań, do których doszło przez długi czas lekceważenia czystości uzębienia. Każdy stomatolog od razu zauważy nagromadzony kamień, osady oraz próchnicę. To właśnie one świadczą o tym, iż pacjent nie przykłada się zanadto do higieny. Znakiem rozpoznawczym są również krwawiące dziąsła. Pamiętajmy o tym, że oszukując w kwestii zdrowia, w rzeczywistości działamy na własną niekorzyść i sami będziemy musieli ponieść tego konsekwencje.

Mint nr 3 – Kobiety w ciąży powinny zrezygnować z wykonywania zabiegów u stomatologa

Prawdą jest, że w sytuacji planowania ciąży warto zdecydować się na wcześniejsze wyleczenie zębów. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby ciężarne kobiety korzystały z usług świadczonych przez gabinety stomatologiczne. W czasie ciąży można wykonywać zarówno znieczulenie oraz w razie konieczności zdjęcie RTG zębów. Warto pamiętać o tym, że brak leczenia stanu zapalnego czy ubytków może mieć bardzo negatywne konsekwencje dla zdrowia przyszłej mamy. Dentyści podejmują się leczenia kobiet w ciąży w każdym momencie, jednak najbardziej zalecanym okresem jest drugi trymestr. Jedynymi zabiegami, których nie wykonuje się w tym czasie jest wybielanie, zabiegi protetyczne, skaling ultradźwiękowy oraz fluoryzacja.

Mit nr 4 – Jeżeli ząb nie boli, nie trzeba odwiedzać dentysty

Jest to ulubiona wymówka osób, które wzbraniają się przed wizytą w gabinecie. Każdy stomatolog powie jednak, iż kontrolne wizyty co pół roku są konieczne, bowiem pozwalają wykryć wszelkie nieprawidłowości i rozpocząć wczesne leczenie. Wiele chorób rozwija się bezobjawowo i dopiero w zaawansowanej fazie dają o sobie znać, co niejednokrotnie skutkuje niemożnością uratowania zęba. Każda osoba, która chce uchronić się przed bólem i ryzykiem utraty zęba, powinna regularnie odbywać wizyty kontrolne.